ebook - do ÂściÂągnięcia - download - pdf - pobieranie

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

-Wpakował - przyznał niechętnie doktor. - Ale to mimo wszystko był geniusz. Nie
chcę aby ludzkość o nim zapomniała.
-Moim zdaniem to ten cały twój Holmes był Rozpruwaczem - mruknął szmugler. - To
dziwne że zabójca przestał mordować akurat tego dnia kiedy cię zapuszkowali.
-Sam chciałbym wiedzieć dlaczego - westchnął lekarz.
Drzwi celi otworzyły się z hukiem. Stanął w nich strażnik. W ręce trzymał
23
paczkę.
-Te, Rozpruwacz, jest dla ciebie przesyłka.
Rzucił mu obojętnie pakunek i wyszedł. Doktor rozerwał szary papier pakowy i
wysypał na stolik pięć egzemplarzy autorskich. Tom uniósł jeden do oczu.
-"Przygody Szerloka Holmes'a" - przeczytał tytuł. - Dlaczego podpisane Artur
Conan Doyle? To przecież ty pisałeś...
-Musiałem użyć pseudonimu - westchnął Watson. - Wydawca nie chciał się
zgodzić...
-Ja tam ekspertem od reklamy nie jestem, ale moim zdaniem ludziska chętniej
kupowaliby książki podpisane Kuba Rozpruwacz...
24 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bajkomoda.xlx.pl
  • Cytat

    Ad hunc locum - do tego miejsca.

    Meta