ebook - do ÂściÂągnięcia - download - pdf - pobieranie

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

cenniejszym od ukształtowanej nawet materialności. Materialność niezniszczalna i niezmienna wola Twoja, całkowicie
zaś nie ukształtowana była czymś cenniejszym wystarczająca sama w sobie i dla siebie, unosiła się nad
od zupełnej nicości. Pozostałyby w bezkształtności  także życiem, które stworzyłeś i dla którego nie jest tym samym
w tym stanie zależne od Twego Słowa  gdyby to Słowo  żyć" i  żyć szczęśliwie", bo istnieje ono także w stanie
nie wezwało ich do Twojej jedności i gdyby nie zostały płynności i ciemności. Aby osiągnąć szczęście, musi się ono
ukształtowane przez Ciebie, jedyne najwyższe Dobro, jako zwrócić ku Temu, który je stworzył, i żyć coraz bliżej
składniki wszechświata, jako wszystkie rzeczy, które są yródła życia, w jego świetle widzieć światło, stać się doskonałym,
bardzo dobre. A czymże sobie one zasłużyły u Ciebie choćby jasnym, błogosławionym.
na to, żeby istnieć  nawet w stanie bezkształtności? 5. Oto mi się tu ukazuje w tajemniczym obrazie Trójca,
Nawet i takiego istnienia by nie miały, gdyby nie czerpały którą jest Bóg mój. Ty, Ojcze, niebo i ziemię uczyniłeś na
go od Ciebie. początku, jakim jest Twoja zrodzona z Ciebie Mądrość,
Czymże sobie materia cielesna zasłużyła u Ciebie na to, równa Tobie i z Tobą współwieczna, czyli Twój Syn. Wie-
żeby istnieć  choćby jako byt niewidzialny i bezkształtny? 4 Rdz l, 2.
Przecież nie istniałaby ona nawet i w takim stanie, le już mówiłem o niebie nad niebiosami, jak i o ziemi
gdybyś Ty jej nie stworzył. Nie istniała, póki jej nie stworzyłeś niewidzialnej
 a więc nie mogła sobie niczym zasłużyć u Ciebie i nieukształtowanej, a także o mrocznej otchłani,
na istnienie. Albo czy materia duchowa w swoim zaczątkowym która by się napełniła chaosem zła, gdyby się nie zwróciła
stanie mogła czymkolwiek zasłużyć nawet na takie ku Temu, od którego zaczerpnęła nawet takie życie,
płynne i mroczne istnienie, gdy była podobna do morskiej jakie miała, i gdyby się przez oświecenie nie stała życiem
otchłani, a do Ciebie jakże niepodobna, póki to samo Słowo pełnym piękna i nie była owym niebem nad niebiosami,
nie skierowało jej ku jej Stwórcy i nie rozświetliło czyli niebem dla tego nieba, które potem zostało stworzone
światłością swoją tak, że stała się światłością  wprawdzie między górnymi a dolnymi wodami. Gdy o tym mówiłem,
nie na równi z Tobą, ale na tyle, że się mogła ukształtować Boga, który to stworzył, pojmowałem jako Ojca, a
na wzór formy równej Tobie? Jak w przypadku rzeczy Początek, w którym Bóg to uczynił, jako Syna. Wierząc zaś,
materialnej  być" nie oznacza jeszcze  być piękną", że mój Bóg jest Trójcą, szukałem tej prawdy w słowach
gdyż wtedy rzecz brzydka nie mogłaby istnieć, tak dla Jego Pisma Zwiętego. I oto przeczytałem, że Jego Duch
stworzonej istoty duchowej nie jest tym samym  żyć"  unosił się nad wodami". Oto więc Bóg mój Trójca  Ojciec,
i  żyć mądrze", gdyż wtedy byłaby ona niezmiennie mądra. Syn i Duch Zwięty  Stwórca całego stworzenia.
Dobrem dla ducha jest zawsze trwać przy Tobie i nigdy 6. Ale, o Zwiatło uczące prawdy, ku Tobie podnoszę moje
nie utracić  przez odwrócenie się od Ciebie  owego serce, aby mnie serce moje nie zwodziło. Ty sam rozprosz
światła, jakie przez nawrócenie uzyskał, nigdy się nie osunąć spowijające je ciemności! Wyjaw mi, błagam Cię
w życie podobne do mrocznej otchłani. Także my, którzy, przez Miłość, naszą Matkę, wyjaw mi, jaka jest tego przyczyna,
mając dusze, jesteśmy istotami duchowymi, w tym że Twoje Pismo Zwięte wymieniło Twego Ducha dopiero
życiu byliśmy niegdyś ciemnością 1, gdyśmy się od Ciebie, po opowiedzeniu o niebie i o ziemi niewidzialnej i
naszego światła, odwrócili. I zmagamy się jeszcze z resztą nieukształtowanej, i o ciemnościach nad otchłanią. Czy
naszych ciemności, póki się nie staniemy Twoją sprawiedliwością dlatego, że można nas było zaznajomić z Nim tylko przez
2, jak wysokie góry Boże, w jedynym Synu Twoim. powiedzenie, że nad czymś się unosił, a nie byłoby można
A byliśmy bezdenną otchłanią, gdy wyroki Twe nad użyć takiego określenia, gdyby przedtem nie wspomniano
nami ciążyły. czegoś, nad czym On mógłby się unosić? Nie unosił się
3. Na początku stworzenia rzekłeś:  Niech się stanie przecież ani nad Ojcem, ani nad Synem. A nie można by
światłość!  i stała się światłość" 3. Myślę, że słowa te dotyczą było we właściwym sensie tego słowa powiedzieć, że się
stworzenia duchowego. Bo istniało już wówczas jakieś unosił, gdyby się nie unosił nad czymś. Jeżeli więc było
życie, które mogło przyjąć od Ciebie światło. Ale jak przedtem konieczne przedstawienie Ducha Zwiętego jako unoszącego
niczym sobie nie zasłużyło u Ciebie, żeby być takim się nad czymś, najpierw trzeba było nazwać to, nad czym
rodzajem życia, które by mogło być oświecone, tak i wtedy, się On unosił. Wyłania się teraz kwestia: dlaczego trzeba
gdy już istniało, niczym sobie nie zasłużyło na dostąpienie Go było przedstawić właśnie jako unoszącego się w górze?
światła. W swoim stanie bezkształtnym, póki się nie stało 7. Aby to zrozumieć, trzeba najpierw wniknąć w słowa
światłością, nie mogło być Tobie miłe. A stało się światłością Twojego apostoła Pawła, mówiącego, że  miłość Boża rozlana
nie przez samo istnienie, lecz przez wpatrzenie się w jest w sercach naszych przez Ducha Zwiętego, który
yródło światła i przez wytrwanie przy nim  tak że tyl- nam jest dany" 5. Kiedy w innym miejscu apostoł uczy nas
1 POR. Ef 5, 8. o darach duchowych, wskazuje  najdoskonalszą ze wszystkich
2 Por. 2 Kor 5, 21. drogę" 6, drogę miłości; i pada na kolana przed Tobą,
3 Rdz l, 3. prosząc za nas, byśmy mogli poznać, jak bardzo nad wszystkimi
ko łasce Twej zawdzięcza zarówno samo życie, jak i to, cnotami góruje znajomość miłości Chrystusowej.7
że szczęśliwie żyje, zwróciwszy się  poprzez ulepszającą W takim właśnie znaczeniu Duch, górując nad wszystkim,
je zmianę  ku temu, co ani na lepsze, ani na gorsze unosił się nad wodami. Komu to opowiem i jakimi słowami
zmienić się nie może. Tym jesteś jedynie Ty, bo tylko Ty zdołam opisać brzemię pożądania, spychające nas w otchłań
istniejesz bezwzględnie: dla Ciebie  żyć" i  żyć szczęśliwie" urwistą, jakimiż słowami wyrażę, jak nas miłość Boża
to jedno; bo sam Twoim szczęściem jesteś. podnosi poprzez działanie Ducha Twojego, który nad
4. Czegóż więc brakowałoby Tobie do szczęścia, który wodami się unosił? Komu mam powiedzieć o tym i w jaki
sam jesteś dla siebie szczęściem, gdyby w ogóle nie zaistniało sposób mam to wyrazić? Przepaście, w które zapadamy i z
albo gdyby pozostało w stanie bezkształtności wszystko, których się znowu wynurzamy, to nie są miejsca w przestrzeni.
co uczyniłeś? Stworzyłeś to wszystko nie z potrzeby, Podobne są do materialnych przepaści, a zarazem
ale z pełni Twojej dobroci. Skupiłeś to i ukształtowałeś nie jakże od nich odmienne. Są to nasze namiętności i przywiązania,
dlatego, że Twoja radość mogłaby się przez to wzmóc. Ponieważ zamącenie naszego ducha, ściągające nas w dół
poprzez uwikłanie w troskach tego świata. Lecz świętość byłoby czymś innym, gdyby dar Twój, Duch Zwięty, który
Twoja, budząc w nas pragnienie pokoju, znowu nas w górę się nad wszystkim, co zmienne, unosi, nie porwał go w górę
podnosi, abyśmy tam w górze trwali sercami przy Tobie w samym momencie jego powstania, zanim jakikolwiek
 tam, gdzie Duch Twój unosi się nad wodami. Abyśmy czas upłynął. Od razu przyzwałeś je do siebie słowami: [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bajkomoda.xlx.pl
  • Cytat

    Ad hunc locum - do tego miejsca.

    Meta